sobota, 1 sierpnia 2015

Co jeszcze powinieneś wiedzieć na temat alergii

Wiemy już, że jedym z pierwszych kroków, jaki musimy podjąć chcąc pozbyć się wszelkiego typu alergii jest regeneracja ścian jelit, a dokładniej ich uszczelnianie. Jednak czasami zdarza się tak, że pomimo starannej suplementacji probiotykami+l.glutaminą i ścisłej diety objawy alergiczne wciąż nie ustępują. Obecnie po kilku miesiącach AIP (autoimmune protocol) właśnie taka sytuacja ma miejsce u mnie. Pewne rodzaje jedzenia są dla mnie wyjątkowo wrogie, stąd postanowiłam głębiej przeanalizować tematykę alergii i podzielić się swoimi wnioskami.

WOLNE RODNIKI, A ALERGIA
Jak powszechnie wiadomo, dany antygen (alergen) po dotarciu do krwi jest odnajdywany przez odpowiednie przeciwciało, po czym to drugie przylepia się do winowajcy, którym jest właśnie alergen - są to tak zwane kompleksy antygen-przeciwciało. Sytuacja byłaby zdrowa, gdyby przeciwciało skutecznie pozbyło się takiego niechcianego gościa ale jak wiemy, w przypadku alergii tak się nie dzieje. W zamian za to, kompleksy te krąża po krwi i prowadzą do powstawania nasilonej produkcji wolnych rodników i nie pozostaje to bez znaczenia... Jest to szczególnie ważne, ponieważ taka aktywność wolnych rodników np. w układzie odpornościowym prowadzi po pierwsze, do wyczerpywania różnych komórek a po drugie, do uwalniania mediatorów (czyli przede wszystkim histaminy, ale także innych: prostaglandyn czy leukotrienów), które bardzo mocno nasilają objawy alergii - a więc sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana.

PRZECIWUTLENIACZE
Od wyłapywania wolnych rodników są oczywiście przeciwutleniacze - ich zadanie polega głównie na tym, aby w odpowiedniam momencie "wygasić" aktywność wolnych rodników (mają też inne, czasem pożyteczne zadania). Jeśli jednak cierpimy na braki witamin, nie mamy odpowiedniej suplementacji z uwzględnieniem przeciwutleniaczy to rzecz jasna, scenariusz toczy się inaczej. Skoro przeciwutleniacze nie mają wystarczającej siły, aby powstrzymać "hulające" wolne rodniki, to ich nadaktywność prowadzi do stanów agresji wobec własnych tkanek.

KWAS ARACHIDONOWY
Jest składnikiem błony komórkowej (tej warstwy zewnętrzenej chroniącej jądro komórkowe) i niestety wolne rodniki też nie pozostają tu bez winy. Wolne rodniki uszkadzają ściany błony komórkowej, prowadząc do uwalniania się właśnie kwasu arachidonowego. I tutaj znowu koło się zamyka - wolny kwas arachidonowy uczestniczy w produkcji prozapalnych mediatorów (o których była mowa wyżej, w tym histaminę), więc taka sytuacja znowu będzie nam produkowała/nasilała objawy alergiczne. Co więcej taka reakcja pozostawia nam osłabioną i uszkodzoną błonę komórkową, której budulec został wcześniej wyciągnięty przez wolne rodniki.

UŻYWKI
Min. alkohol, kawa, duże ilości herbaty, papierosy, biały cukier, przetworzone tłuszcze roślinne nawet w najmniejszej ilości będą dla nas nieprzyjaciółmi. Spożywane nawet "sporadycznie" będą nasilały produkcję wolnych rodników a tym samym wyciąganie kwasu arachidonowego oraz aktywność mediatorów zapalnych.

SEROTONINA
Jest jednym z mediatorów wydzielanych poprzez aktywność znów: wolnych rodników ale także obecnej już alergii.  Ma szczególne znaczenie w alergii pokarmowej bowiem podrażnia śluzówkę jelita, prowadząc do jej przepuszczalności. I ponownie wpadamy w ten sam schemat: przez przepuszczalne jelito wnika do krwi alergen i zabawa zaczyna się od nowa...

OPTYMALNE TRAWIENIE, A ALERGIA
Problematyczne w alergii są białka - to one odpowiadają za pojawianie się alergii. Czy zatem białka są szkodliwe? Oczywiście, że nie! Są szkodliwe, kiedy nie są odpowiednio przetrawione. Dla naszego organizmu najkorzystniejsze jest rozłożenie białka jak najdrobniej. W postaci aminokwasów wykorzystuje je min. jako budulec. Kiedy jednak trawienie nie jest optymalne, (czytaj więcej) to w końcowym etapie trawienia zostają duże cząstki białka, które tak naprawdę nie będą przydatne. W takiej formie białko przenika przez przepuszczalne jelito i przeciwciała rozpoznają w nim wroga. 

To tylko niektóre elementy, które mają ogromne znaczenie w postępowaniu alergii. W tym przypadku mamy do czynienia z tzw. błędnym kołem - jeden objaw/reakcja powoduje kolejną i znów mamy lawinę powikłań. Jest to też oczywiście wyjściowa do chorób autoimmunologicznych: Brostoff i Chalacombe szacują, że 75% reakcji o typie alergii pokarmowej pociąga za sobą uszkodzenia komórek nabłonka jelitowego, a więc usposabia do zaburzeń natury autoimmunologicznej." Dlatego też leczenie przyczynowe alergii jest bardzo trudne i wymaga złożonej suplementacji, odpowiedniej diety, która dostarczy niezbędnych wartości odżwywczych i przeciwutleniaczy a także sporego zaangażowania. Nie mniej jednak da się to zrobić i kuracja taka owocuje dość szybko. Dobry rozwiązaniem jest picie czystka, który ma zdolność eliminowania wolnych rodników i muszę przyznać, żę u mnie się sprawdza - ewentualne objawy alergii są dużo słabsze. A następnym razem w kontekście alergii poruszę min. tematykę znaczenia stresu oraz niektórych organów wewnętrznych, regulujących przebieg alergii:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz