W obecnych czasach duży odsetek kobiet nigdy nie osiąga równowagi hormonalnej. Problemy z gospodarką hormonalą to wciąż aktualny temat i to niezależnie od wieku. Komplikacje związane z brakiem równowagi hormonalnej zaczynają się już bardzo wcześnie - u dziewcząt dorastających i u których system hormonalny dopiero się koształtuje, u kobiet w wieku produkcyjnym, ale problemy te dotykają także panie w okresie perimenopauzy i później. Współczesne kobiety dodatkowo także odwlekają decyzję o zajściu w ciążę, w związku z tym rozwiązaniem ich wszystkich problemów jest zazwyczaj tylko jedna metoda – pigłułka antykoncepcyjna. Środki antykoncepcyjne cieszą się zatem bardzo dużą i wcale niemalejącą popularnością.
Standardowy
model leczenia
Wiele
kobiet wierzy, że doustna antykoncepcja zaproponowana przez lekarza
prowadzącego to jedyny i nieposiadający żadnej innej alternatywy sposób
leczenia nierównowagi hormonalnej. Okazuje się jednak, że u wielu pacjentek
taki sposób leczenia tylko nasila problem, a ewentualne odstawienie pigułek
kończy się zupełną katastrofą. Jest to spowodowane brakiem wcześniejszej,
wnikliwej diagnozy problemu, ale także niedokładnym informowaniu lekarza
prowadzącego o dokuczliwych objawach, których pacjentki bardzo często zupełnie
nie wiążą z podłożem hormonalnym.
Równoważenie i uzupełnianie
brakujących hormonów jest niezwykle istotne. Rola hormonów w organiźmie jest
zasadnicza, a ich optymalny poziom w przypadku kobiety pozwala się cieszyć
regularnymi i bezbolesnymi miesiączkami, stabilizacją emocjonalną, poprawą
nastroju, gładką i jędrną skórą, a przede wszystkim zdrowiem i ochroną
przeciwnowotworową.
Środki
antykoncepcyjne, które popularnie stosuje się w leczeniu zaburzeń hormonalnych
nie mają nic wspólnego z hormonami naturalnymi, produkowanymi przez organizm
kobiety. Są to chemiczne substytuty hormonalne, czyli leki syntetyczne.
Tabletki antykoncepcyjne możemy podzielić na jedno lub dwuskładnikowe. Możemy w
nich znaleść najczęściej synetyczny progesteron (gestagen) i syntetyczny
estradiol, zazwyczaj pod postacią etynyloestradiolu lub
mieszankę tych obu. Coraz częściej możemy także spotkać zupełnie nowe
substytuty hormonalne stosowane w pigułkach antykoncepcyjnych.
Minusy związane z przyjmowaniem
syntetycznych hormonów
1.
Tylko na chwilę
Powszechnie
stosowane pigułki antykoncepcyjne ze względu na zawartość hormonów tylko w
formie syntetycznej mają sporo minusów. Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę
na to, że pigułki te działają tylko doraźnie i tylko wtedy, kiedy są
przyjmowane. Jakakolwiek zmiana preparatu lub rezygnacja z nich to spory szok
dla organizmu, który bombardowany wcześniej wysokimi dawkami syntetyku nie
potrafi przestawić się na samodzielną produkcję estrogenu i progesteronu.
Odblokowanie i ponowne uwrażliwienie przysadki mózgowej na odbieranie sygnałów
o poziomie hormonów płciowych może okazać się sporym wyzwaniem. Kobiety
rezygnujące z pigułek odczuwają nawet 100% nawrót objawów związanych z
nierównowagą hormonalną, które odczuwały przed rozpoczęciem terapii. To
oznacza, że przyczyna nie została rozwiązana, a nasilenie się objawów
nierównowagi pokazuje, że problem wciąż narasta.
2.
Zbyt dużo estrogenów
Jeśli
problemem pacjentki przed rozpoczęciem kuracji był wysoki poziom estrogenów to
zastosowanie preparatu zawierającego np. etynyloestradiol spowoduje dominację estrogenową i nasilenie
wszystkich objawów z tym związanych, do których możemy zaliczać bolesność i
powiększenie piersi, zatrzymywanie wody, złośliwe i nerwowe zachowanie, skurcze
miednicy występujące z niespodziewanym krwawieniem lub bez. Wysoki poziom
estrogenów będzie powodował zgrubienie się wyściółka macicy (tzw. endometrium)
co objawi się właśnie skurczami dolnej części miednicy i często intensywnymi
bólami. Trzeba także zaznaczyć, że jeśli poziom estrogenów w organiźmie
przewyższy stężenie progesteronu (o działaniu ochronnym I przeciwnowotworowym)
to automatycznie pojawia się wysoki stopień zagrożenia włókniakami, polipami,
gruczolakami oraz rozwojem stanów przedrakowych macicy i piersi.
3.
Zbyt mało estrogenów
Jeśli
problemem pacjentki przed rozpoczęciem kuracji był niski poziom estrogenów to z
pewnością tabletka zawierającą syntetyczną formę tego hormonu przyniesie ulgę.
Jeśli jednak preparat zawiera np. tylko progesteron to objawy związane z
niedoborem estrogenu nie zmniejszą się. Pacjentka wciąż będzie odczuwała:
depresję, niepokój, smutek, problemy z zasypianiem, uderzenia gorąca, zamglenia
i zapominanie, zmęczenie i spadki energii, suchość skóry i błon śluzowych (w
tym pochwy), bolesne współżycie, migreny, utratę jędrności piersi czy
pogorszenie jakości skóry.
4.
Obciążenie wątroby
Wątroba
ma działanie filtracyjne i detoksykacyjne, w związku z tym, jej zadaniem jest
także rozkład toksyn pochodzenia egzogennego. Odpowiada także za rozkład i
sprzężanie hormonów steroidowych, w tym estrogenów i progesteronu. Cały więc
ciężar związany z przyjmowaniem doustnej formy antykoncepcji spoczywa przede
wszystkim na wątrobie. Długotrwałe przyjmowanie pigułek antykoncepcyjnych
powoduje niewydolność wątroby, obniżenie aktywności enzymatycznej wątroby,
obniżenie wydzielania bilirubiny oraz nasila problemy z krzepliwością krwi
(min. wydłuża się czas krzepnięcia), co związane jest z wytwarzaniem czynników
krzepnięcia krwi przez ten organ. W przypadku jego uszkodzenia proces ten nie
może zachodzić poprawnie. Kobiety stosujące przez dłuższy czas antykoncepcję
będą odczuwały także problemy z trawieniem (związane z niewystarczającą ilością
np. żółci), mogą zaobserwować także pogarszający się lipidogram i wachania
poziomu cukru we krwi.
5.
Nasilenie dysbiozy jelitowej
Podniesienie
poziomu estrogenów może wywierać wpływ na ekosystem drobnoustrojów oraz
prowadzić do przewlekłych infekcji drożdżakowych[1].
6.
Wzrost
ciśnienia krwi i ryzyko powstawania zakrzepów
Doustnie
przyjmowany estrogen powoduje wytwarzanie białka, które podnosi ciśnienie krwi
oraz powoduje wytwarzannie substancji, która może wzmagać skłonność do zakrzepów[2]. Znane
są przykłady tego typu powikłań, a jedno z nich dotyczy 26 letniej dziewczyny,
która w skutek przyjmowania środków antykoncepcyjnych doznała zatrzymania pracy
serca i uszkodzenia mózgu[3], znane
są także przypadki pozwów zbiorowych w USA przeciwko producentom plastrów
antykoncepcyjnych (w związku z zakrzepicą tętnic mózgowych).
7.
Spadek aktywności innych
hormonów
Tabletki
zawierające estrogen powodują wzrost biała SHGB, które ma działanie wiążące
hormony[4],
skutkiem czego pacjentki mogą zacząć obserować mniejszą aktywność innych
hormonów np. tarczycowych (tyroksyny I trójjodotyroniny). SHGB w odpowiedzi na
wysoki poziom hormonów po aplikacji doustnej, będzie chciało związać ich
nadmiar ale przy okazji zwiąże także inne, naturalnie występujące w organiźmie
i potrzebne hormony.
8.
Nasilenie
problemów związanych z aktywnością insuliny
Estrogen
podawany doustnie może zwiększać ryzyko kamicy żółciowej i insulinooporności,
kobiety z hiperinsulinemią i ze stanami przedcukrzycowymi nie powinny
przyjmować estrogenu doustnie[5].
Podsumowanie
Oprócz
tego, że syntetyczne środki antykoncepcyjne będą promowały dalszą nierównowagę
pomiędzy podstawoywmi hormonami, to dodatkowo pacjentki stosujące tę metodę będą
narażone na szereg powikłań zdrowotnych. Producenci popularnych środków
antykoncepcyjnych informują w ulotkach dołączonych do leków o ryzyku
wystąpienia wielu działań niepożądanych, część z nich została opisana wyżej.
Pacjentki zamagające się zatem z wahaniami poziomu progesteronu i/lub estrogenów
powinny rozważyć rezygnację z syntetycznych odpowiedników hormonów. Nie oznacza
to jednak, że problem nierównowagi zostanie z nimi na zawsze. Medycyna
funkcjonalna proponuje wiele praktycznych rozwiązań w tej kwestii. Ważnym
aspektem jest dostarczenie hormonów w formie naturalnej, zbliżonej do tej,
którą wytwarza organizm kobiety. Metoda ta jest z powodzeniem stosowana przez
światowej sławy lekarzy, min. Uzzi Reiss’a[6].
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz